Wednesday, March 20, 2013

Zlote monety

American Gold Eagle 
Moneta bulionowa Stanow Zjednoczonych (US. Mint)
Dostepne wagi w uncjach: 1/10, 1/4, 1/2, 1 
Czystosc: 0.9167



American Gold Buffalo
Moneta bulionowa Stanow Zjednoczonych (US. Mint)
Dostepne wagi w uncjach:  1 
Czystosc: 0.9999




Canadian Gold Maple Leaf 
Moneta bulionowa Royal Canadian Mint
Dostepne wagi w uncjach:  od 1/20 - 1 
Czystosc: 0.9999





South African Krugerrand
Germiston, Johannesburg
Dostepne wagi w uncjach:   1/10, 1/4, 1/2, 1
Czystosc: 0.917





Polski Orzel Bielik
Bank Polski
Dostepne wagi w uncjach:  od 1/10 - 1
Czystosc: 0.9999





Austrian Gold Philharmonic
Austrian Republic
Dostepne wagi w uncjach:  1/10, 1/2, 1
Czystosc: 0.9999

Ile jest zlota i srebra?


Podstawowym miernikiem ilosci zlota jest "gram". Typowe sztabki zlota wahaja sie od 1 grama do 1000 gram (1kg) wagi. Nieco mniej znanym miernikiem jest uncja. 1 uncja = 31.10 g.



Ile jest zlota a ile srebra

na okolo 6.6 biliona ludzi na swiecie jest jedynie okolo 2.2 uncji zlota i

Gra pieniadza

    Kazdy powinien zdawac sobie sprawe na czym polega gra, w ktora wszyscy gramy. Gra pieniadza, moznaby ja porownac do popularnej gry w "monopol", ktora zapewne wszyscy pamietamy. Czasem wielu z Was byc moze w dalszym ciagu w nia gra.
    Od kiedy powstal FED, ludzie zyja w zaklamaniu. Jedynym sposobem na zycie jest zadluzanie sie. Wiec podnoszac swoj poziom zycia stajemy sie biedniejsi. Caly system monetarny jest iluzja. Poprostu NIE ISTNIEJE.

Jedyny pieniadz

Zloto i Srebro zawsze byly, sa i beda


  • srodkiem wymiany handlowej                                                        
         poniewaz przechowuja wartosc w dlugim okresie
         czas niezajmujac relatywnie duzej przestrzeni,

  • jednostka rozliczeniowa 
          poniewaz maja taka sama wartosc w kazdym miejscu na swiecie.
          Uncja zlota/srebra ma taka sama sile nabywcza
          w Stanach Zjednoczonych, w Polsce, w Chinach                            
          i gdziekolwiek indziej w tym samym momencie czasu,    

  • przenosne                                                                                 
          mozemy z latwoscia nosic ze soba gdziekolwiek
          bysmy nie   pojechali,
        
  • trwale 
          w obecnych czasach jest dokladnie takie samo
          jak bylo tysiace lat temu,

  • podzielne 
          mozemy rozmienic na mniejsze jednostki, 

  • zamienne 
          uncja zlota jest zawsze taka sama bez wzgledu w jakim miejscu na swiecie sie znajdujemy,

  • przechowuja swoja wartosc w dlugim okresie czasu
          rzady nie moga swobodnie drukowac zlota i srebra a ich ilosc na calym swiecie jest ograniczona.

Pieniadz a Waluta

    Prawdziwym bogactwem jest czas i wolnosc. Pieniadz jest jedynie narzedziem wymiany. Wymieniamy pieniadz na czas. Caly swiat zostal podstepnie oglupiony i zmuszony do uzywania waluty zamiast prawdziwego pieniadza. Nie tylko uzywamy waluty, ale rowniez zostalismy zmuszeni do uganiania sie za nia. Uganiamy sie poprzez wykonywanie ciezkiej pracy na etacie. Czasem pracujac nawet w nadgodzinach.  Uganiamy sie za czyms co nie ma wartosci.  Dlatego wlasnie waluta nas okrada z bogactwa jakim jest czas i wolnosc.

    Wlasciwosci pieniadza papierowego, potocznie zwanego "waluta"

  • jest srodkiem wymiany towarowej,                    
  • jest jednostka rozliczeniowa, 
  • jest przenosny,
  • jest trwaly, 
  • jest podzielny,
  • jest zamienny. 

   Wlasciwosci prawdziwego pieniadza, potocznie zwanego "zlotem"

  • jest srodkiem wymiany handlowej,                               
  • jest jednostka rozliczeniowa,
  • jest przenosny,
  • jest trwaly,
  • jest podzielny,
  • jest zamienny,
  • jest przechowaniem wartosci.


    Poniewaz rzady moga drukowac pieniadz papierowy i zwiekszyc przez to podaz pieniadza w obiegu, dzieki czemu systematycznie wyciagaja nam pieniadze z kieszeni co jest odzwierciedlone w utracie sliy nabywczej pieniadza. W ten sposob bogactwo przeplywa od ludzi do sektora bankowego i organizacji przestepczych jakimi sa rzady. 

Saturday, March 16, 2013

Zmien prace ... im czesciej tym lepiej




Wszedzie slyszymy dookola iz czesta zmiana pracy nie jest dobrym pomyslym, gdyz pozniej pracodawcy nie lubia takich pracownikow. Nic bardziej blednego.

Jednak trzeba na to odpowiedziec sobie samemu i podjac decyzje najlepsza w stosunku do naszych zyciowych celow i marzen. Ja twierdze z czystym sumieniem, ze im czesciej zmieniam prace tym lepiej.

W zasadzie zawsze kiedy odchodzilem z pracy nie tylko czulem ulge i bylem szczesliwszy niz wtedy kiedy ja znalazlem ale przede wszystkim zycie otwieralo przede mna nowe mozliwosci, mozliwosci ktorych nigdy bym nie dostrzegl gdybym najpierw nie stracil poprzedniej pracy. Dzieki temu posuwalem sie systematycznie do przodu i realizowalem swoje marzenia podczas gdy inni stali w miejscu.


Jezeli myslisz jak "pracownik", ktory martwi sie o posade, o to jak zadowolic wiecznie niezadowolonych szefow, o to jak wyglada Twoje CV, jesli zalezy ci na awansach i wspinaczce po drabinach korporacyjnych, boisz sie porazek, myslisz powaznie o zyciu, przejmujesz sie tym co ludzie o tobie mysla to czesta zmiana pracy nie jest wskazana.

Jesli natomiast myslisz jak "przedsiebiorca" chcacy osiagnasc wolnosc finansowa, chcesz miec pelna kontrole nad swoim zyciem, nie boisz sie porazek bo wiesz ze one sa nieuniknione i jak najbardziej pomocne w realizacji zamierzen, lubisz wyzwania, chcesz realizowac marzenia, masz gdzies jak wyglada twoje CV, raczej martwisz sie o to jak wyglada twoje sprawozdanie finansowe, chcesz sam stawiac sobie zadania i potem byc odpowiedzialny za ich wykonanie w stosunku do samego siebie, nie myslisz powaznie o zyciu a raczej traktujesz je jak "pudelko czekoladek" czesta zmiana pracy jest najlepszym rozwiazaniem.


W ciagu 12 lat mialem 24 roznych pracodawcow, zarowno w Polsce jak i w Stanach Zjednoczonych. Srednio 1 praca co 6 miesiecy.

Tuesday, March 12, 2013

Ben Bernanke i jego nonsens!

    Wszystkie kroki podjete przez prezesa Fedu pana Bena B. majace rzekomo na celu ratowac gospodarke amerykanska przyczynily sie tylko i wlacznie do calkowitego jej upadku. Bernanke nie rozumie w ogole ekonomii, finansow, polityki monetarnej, jedyna rzecz na jakiej sie zna to zwykle drukowanie pieniedzy potocznie okreslane mianem QE (quantitative easing). Stany Zjednoczone sa najwiekszym dluznikiem na swiecie w historii. Splacenie zadluzenia jest jedynie abstrakcja. Ci ktorzy uwazaja inaczej zyja w swiecie iluzji. Ameryka jest bankrutem i nic juz tego nie zmieni. A wszystkiemu winny jest Fed i jego polityka manipulacji wolnym rynkiem, ochrona najwiekszych grup przestepczych jakimi sa banki.
    Jednak kazda manipulacja ma swoj koniec. Wczesniej czy pozniej stopy procentowe beda musialy isc do gory, ceny surowcow rowniez. A Fed i spolka beda zupelnie bezradne. Ciekawe na jaki wowczas pomysl wpadnie Ben. Znow bedzie klamal wszystkim w oczy tak jak to robi dotychczas?

Monday, March 11, 2013

Zostawcie Titanica ... tam ciagle gra muzyka

    To ze Stany Zjednoczone sa bankrutem jest faktem a nie jedynie spekulacja. Jednak tak dlugo jak swiat bedzie tanczyl dookola Ameryki tak dlugo Amerykanie beda sie dobrze bawic i zyc na koszt innych. Tak dlugo jak chinczycy beda ciezko pracowac i produkowac wszystkie dobra i przesylac je do Stanow Zjednoczonych nie zadajac za to zaplaty a jedynie satysfakcjonujac sie obietnica zaplaty w przyszlosci tak dlugo Amerykanie beda wydawac pieniadze ktorych nie maja i cieszyc sie nadmierna konsumpcja bez ktorej nie potrafiliby normalnie funkcjonowac. Wiec wlasnie tak dlugo bedzie trwac impreza za oceanem, na ktora wszystkich serdecznie zapraszam.

    Mozna to porownac do pracy w supermarkecie, gdzie ludzie pracuja za marne grosze i sa upokarzani kazdego dnia a jednoczesnie boja sie odezwac i walczyc o swoje. Wiec tak dlugo jak sie beda godzic na niewolnicza prace i dawac wykorzystywac swoim pracodawcom tak dlugo wlasnie beda pracowac w tego typu warunkach za przyslowiowa miske zupy. I wszystko dlatego ze sie boja o posade niezdajac sobie sprawy ze utrata pracy jest najlepsza rzecza jaka moze im sie przytrafic.

DJIA daleko od swoich szczytow ...

    DJIA osiagnal "szczyty" ostatnimi czasy i wielu ekonomistow, analitykow robi z tego sensacje. Prawde mowiac Indeks poszedl do gory tak jak wiekszosc podstawowych dobr i uslug. A dzieje sie tak dlatego, ze papierowy pieniadz traci sile nabywcza w zastraszajacym tempie. Banki Centralne prowadza wojne walutowa polegajaca na dewaluacji swoich walut. Ostatnim razem kiedy indeks DOW byl tak wysoko, wartosc zlota siegala $700/uncje w 2007 roku. Teraz zloto jest w granicy $1600/uncje. A wiec aby odzwierciedlic wartosc DOW mierzac wzgledem zlota indeks musialby osiagnac ponad 30000 punktow. Wiec aktualna wartosc oznacza tylko i wlacznie spadek wartosci indeksu DJIA zamiast tak blednie rozumiany wzrost.
 

strona glowna